Witam pięknie
Słońce świeci...
Ptaszki śpiewają...
(budząc mnie o piątej rano... cholera, za co, jest przecież niedziela!)
Psy sąsiada z naprzeciwka nie mogą się zamknąć, nawet w godzinach wieczornych.
Rano zresztą też, bo te przeklęte ptaszyska doprowadzają je do wścieklizny. Tak sądzę.
A najgorzej to jak podlecą wrony i im podobne.
A przed domem mamy jarzębinę.
Więc dupa.
Ten świat jest zły.
Bardzo zły.
Ale żeby nikogo specjalnie nie dołować (jutro poniedziałek), to lepiej żebym od razu przeszła do rzeczy.
Na dobry początek „Katatonia” i nowy design (znowu, ej?) Doktora Śmierci, który po raz kolejny wywija szalone pląsy okultystycznego maniaka (co za nerd, kocham nerdów, są bogaci intelektualnie).
...
Ptaszki śpiewają...
(budząc mnie o piątej rano... cholera, za co, jest przecież niedziela!)
Psy sąsiada z naprzeciwka nie mogą się zamknąć, nawet w godzinach wieczornych.
Rano zresztą też, bo te przeklęte ptaszyska doprowadzają je do wścieklizny. Tak sądzę.
A najgorzej to jak podlecą wrony i im podobne.
A przed domem mamy jarzębinę.
Więc dupa.
Ten świat jest zły.
Bardzo zły.
Ale żeby nikogo specjalnie nie dołować (jutro poniedziałek), to lepiej żebym od razu przeszła do rzeczy.
Na dobry początek „Katatonia” i nowy design (znowu, ej?) Doktora Śmierci, który po raz kolejny wywija szalone pląsy okultystycznego maniaka (co za nerd, kocham nerdów, są bogaci intelektualnie).
...
„Katatonia” nie jest żadnym szczytem moich marzeń, czy jakimś
bliżej nieokreślonym artem, który to nazwałabym "perłą" w mojej galerii. Nie.
„Katatonia” jest zwykłym doodlem, który powstał po części z nudów i po części z
chęci zastosowania paru kolorów. Kolorów, które - muszę to zaznaczyć - bardzo mi się
podobają, choć kolorować Katatoni jeszcze nie skończyłam.
I krótkie step by step poniżej:
![]() |
Tuż po poprawieniu konturów nieziemsko cienkim cienkopisem. |
![]() |
Zaczynam poprawiać kontury. |
![]() |
Daję cieniowanie, dość chaotyczne jak na mój gust. |
![]() |
Dodaję nieco głębi za pomocą miękkiego ołówka :p. |
![]() |
Zaczynam nakładać kolory. Proste, no nie? |
W paru poprzednich postach wspominałam o niejakiej samicy
dużej czarnej nubijskiej kozy, więc wstawiam zdjęcie dużej samicy czarnej
nubijskiej kozy:
![]() |
Tja... moja naj<3przyjaciółka kazała podzielić się kozą ze światem. |
Jak wspomniałam jakiś czas wcześniej, a właściwie wspomniała
Nessa, to moje arty pojawiły się w Victorze:
I znowu odwołam się do moich wcześniejszych wypowiedzi, mianowicie:
konkurs astronomiczny. Właściwie astronomiczno-plastyczny, organizowany przez dziewiąte gimnazjum w Toruniu.
Serio, dojazd jest straszny.
Serio, dojazd jest straszny.
Tja… mam pierwsze miejsce, a oto zdjęcie artu….
Morony, wschodniego nazwiska nie potrafią poprawnie napisać, a pod ruskim zaborem żyli. Nauczycielami każą się nazywać, prostaki ze wsi. Sory bardzo, ale w dobie internetu raczej łatwo jest sprawdzić pisownię.
Źle napisali moje nazwisko.
Autentyk.
Źle napisali moje nazwisko.
Autentyk.
I oby w następnej pracy konkursowej nikt nie faknął się z
moim nazwiskiem, bo nie ręczę za siebie. „Piraci w lesie” na konkurs ogólnopolski "Tu gdzie mieszkam".
![]() |
Najgorszy, pod względem czasowym, lineart EVER XD. Nie ma opcji, liczyłam dokładnie. Osiem bitych godzin poprawiania konturów i robienia efektu trawy O,O. |
![]() |
Ale kolory całkiem dobre.... :p |
![]() |
Skaner trochę zwalił kolory. Ale praca jest na A3, trochę trzeba wybaczyć. |
„Victory”, praca na urodziny koleżanki.
Mam czas do końca lipca, na sto % się wyrobię, choć chyba zacznę robić wszystko od początku, bo ewidentnie, ale to EWIDENTNIE zwaliłam kolory. Zwaliłam całościowo.
Mam czas do końca lipca, na sto % się wyrobię, choć chyba zacznę robić wszystko od początku, bo ewidentnie, ale to EWIDENTNIE zwaliłam kolory. Zwaliłam całościowo.
![]() |
Tutaj zaczęłam poprawiać kontury mega cienkim cienkopisem, serio 0,05 milimetra? Pogrzało mnie? |
![]() |
Trochę koloru i znowu... poprawianie konturów. Ja rzeczywiście nie mam co robić wieczorami XD. |
![]() |
Leciutkie cieniowanie i znowu... poprawianie konturów. Nie, ja mówię całkiem poważnie, to ciągnie się w nieskończoność. |
![]() |
Zgadnijcie co? Poprawianie konturów! |
![]() |
Hy... no może nie jest AŻ tak źle jak sądziłam... nie wiem. |
„Duch wiosny” na dzień matki...
![]() |
To mój pierwszy portret na poważnie. |
![]() |
Jeżu, oczy są za wysoko, oczy są za wysoko! |
![]() |
Moja anatomia jest straszna... |
![]() |
Nie chcę nic mówić, ale cieniowania niebieskim długopisem szkolnym to dawno nie robiłam ;.; |
![]() |
Cienie poprawiam ołówkiem i tym dziwnym papierkiem do rozmazywania... |
„Wilk, jakiś tam random” też z okazji powyższej. Nie, nie
mam dwóch matek, po prostu nie wiem, który art jest lepszy.
![]() |
Choć ten jest niewątpliwie gorszy. O czym to ja wtedy myślałam? |
![]() |
Ale tutaj z anatomią jest trochę lepiej. Trochę. XD |
![]() |
Jednak NIE. Dobra... przyznaję, anatomia ssie. |
Tja... jako, że nie miałam zielonego pojęcia który art jest lepszy... zrobiłam trzeci!
Zajęło mi to około... pięciu godzin?
Whatever(?)
Serio, szkicowanie było niemoralnie długie.
.
.
.
To takie bez sensu. XD
Przepraszam za słabą jakość, ale rysowałam w samochodzie.
A zdjęcie również robiłam w aucie.
Bo w tym przeklętym aucie zawsze napadają na mnie najlepsze pomysły.
Przeklinam ciebie, autko.
Zajęło mi to około... pięciu godzin?
Whatever(?)
Serio, szkicowanie było niemoralnie długie.
.
.
.
To takie bez sensu. XD
Przepraszam za słabą jakość, ale rysowałam w samochodzie.
A zdjęcie również robiłam w aucie.
Bo w tym przeklętym aucie zawsze napadają na mnie najlepsze pomysły.
Przeklinam ciebie, autko.
![]() |
Mówiłam , że słaba jakość. |
![]() |
Tradycyjny linearcik na formacie A4, bo mam dosyć A3. |
![]() |
LOL, próbowałam to digitalowo pokolorować. Kupa wyszła. |
![]() |
Jak digital nie wyszedł, bo wyszła kupa, to dokończyłam "Gnilca" tradycyjnymi metodami. |
To tak jakby powróciłam do digitalu, bo chcę w przyszłości być hobbistką na dA z premium memberszitem, robiącą własne komiksu pokroju Off White, czy jakieś tam inne. Szczególnie komiksy. Dlatego postanowiłam zacząć już teraz.
Ale kupa wyszła - ot co.
Ale kupa wyszła - ot co.
![]() |
![]() |
Nie, serio, nawet nie pytajcie, bo sama nie wiem.
Postanowiłam ztamberellizowac mój digitalowy styl na bardziej oczojebny, ale wyszła... (chyba nie muszę tego powtarzać, co nie?)
Może wypunktuję:
- co jest z tymi oczami? są takie...uch... nierówne
- te pieprzyki rozwalają system, są takie pointless
- a włosy? wystarczy spojrzeć nieco do góry by zrozumieć moje... zdegustowanie
- cieniowanie... a, szkoda gadać
- ten naszyjnik... urgh
.
.
.
Postanowiłam ztamberellizowac mój digitalowy styl na bardziej oczojebny, ale wyszła... (chyba nie muszę tego powtarzać, co nie?)
Może wypunktuję:
- co jest z tymi oczami? są takie...uch... nierówne
- te pieprzyki rozwalają system, są takie pointless
- a włosy? wystarczy spojrzeć nieco do góry by zrozumieć moje... zdegustowanie
- cieniowanie... a, szkoda gadać
- ten naszyjnik... urgh
.
.
.
TAK! Próbowałam rysować KAMIENIE (jaki ładny stosik).
Czy mi wyszło, czy mi wyszło? Nie wiem, to była moja pierwsza próba, notabene jeszcze jej nie skończyłam.
Aha, ten wilk to Caelo. Znowu zmieniłam jego design.
![]() |
Ta ekspresja! Ten wyraz! |
Jeśli ktoś śledzi moje dzikie (ta, jasne) poczynania na dA, to obecność tego arta takich kogosiów nie zadziwi. A wiem, że takie osoby istnieją XD.
(Pozdrowienia dla Shinei.)
Oficjalnie stwierdzam, że jest to mój najlepszy diżital ostatniego miesiąca. Właściwie to dwóch miesięcy. Chryste, nie jest to szczyt moich marzeń, ale całkiem dobry początek... chyba? Nie wiem. Mnie się raczej podoba.
![]() |
Cóż to Werti, czyżbyś użyła starego arta i go przedigitalizowała? |
Tja.
Tutaj cześć digitalowa się kończy.
I ZACZYNA SIĘ MOC
(serio musicie mi wybaczyć moje podjaranie, ale... to wyjaśnię niżej, bo uwierzcie, uwierzcie... tu JEST co wyjaśniać)
I przejdę do samego tytułu notki. który jest dość... rozbudowany, nie powiem.
Ale może wyjaśnię o co właściwie mi chodziło.
Zapewne każdy z nas ma grę do której wraca co rok, choć wmawia sobie, że cała fabułę, wszystkie kampanie, wszystkie lokacje, wszystkie dialogi ma wypalone w pamięci i już na sto % nie wróci do gry, bo przecież wie już o niej wszystko.
Gówno prawda
Jeśli gra jest NAPRAWDĘ dobra, to nie ma opcji, by się powstrzymać od całodziennego grania i nabijania doświadczenia. Ja już od ośmiu lat obiecuję sobie, że przestanę grać w Sacrifice od Shiny Entertainment... i co rok jakoś mi to nie wychodzi.
Serio, to jest najlepsza gra w tym całym pożal się Jeżu świecie.
Może wypunktuję:
- niezwykle rozbudowana i wciągająca fabuła, dzięki której lepiej rozumiemy naszego głównego bohatera i motywy, które nim kierują
- jest to RTS (strategia czasu rzeczywistego)
- niespotykany nigdzie indziej, design postaci i potworów. Z taką oryginalnością nie spotkałam się nigdzie indziej. Wybierając pośród pięciu bogów, za każdym razem dostajemy inną kreaturę, której wygląd czasami przeraża, zaskakuje, a nawet bawi. Jak już mówiłam - niesamowity design.
- tja, w oryginalnym dubbingu (angielski, rzecz jasna) jednemu z bogów (Stratosowi) głosu użyczył Tim Curry. Pieprzony Tim Curry!! Wiem, dzisiaj to nie jest nic niezwykłego, ale trzynaście lat temu, to było niespotykane, by sławni aktorzy udzielali głosu w grach.
- byłabym okropna, gdybym nie wspomniała o teksturach i samym projekcie mapek i lokacji, co w Sacrifice jest prawie wręcz genialne. Prawie, bo jak na tamte lata z grafiką mogło by być lepiej, ale wiadomo... silniki XD. A nikomu nie chce się tworzyć silników od podstaw :P (chyba, że twórcom Wiedźmina 2 ).
- mamy niesamowity wybór co do rozwoju postaci. Kierujemy magiem - Eldredem, który przybywa do wymiaru Eterycznego, gdyż jego rodzinny wymiar zwany Jherą zostaje zniszczony (notabene przez niego GASP!... chyba nie muszę powtarzać, że fabuła jest boska, no nie?). Więc piątka bogów oferuje nam współpracę, a my wybieramy pośród nich. Nie, zwykle nie wybieram Stratosa, bo Tim Curry, gdyż sam Stratos jest podstępną, złą, parszywą świnią... Oczywiście! Zawsze wybierałam Charnela (bóg śmierci, rzezi ,cierpienia i wojny, a i ma świetny głos w obu językowych wersjach, sam sex!). Praktycznie przez całą grę możemy wybierać, a to sobie bardzo cenię, bo nie lubię jak w grach ktoś bez przerwy prowadzi mnie za rączkę.
- poziom trudności jest, że tak powiem, kurewski. Bez samouczka nie ma opcji, żebyśmy wygrali jakąkolwiek bitwę... no chyba, że w trzech pierwszych misjach, które są łopatologicznie wręcz proste. W misjach 4-5 zaczyna się robić ciężko i trzeba bez przerwy zapisywać, a od 6-10... o Chryste, tam to dopiero trzeba działać. Mogę pochwalić się tym, że przeszłam wszystkie pięć kampanii (każda ma dziesięć misji, w tym jedna wspólna, bo zakończenie, rozwiązanie akcji i tak dalej). Nic, że przeszłam. Przeszłam BEZ KODÓW. To sporo mnie kosztowało.
- humor w grze. Zwalony, w paru miejscach zboczony, zabawny i oryginalny. Nasz bohater (Eldred, kocham go, jest nieziemsko sympatyczny i świetnie wygląda) i jego chowaniec/chochlik Zyzyx walą czasami takimi wyrytymi z niczego tekstami, że nie mogę. Szczególnie Zyzyx. Eldred rzadziej, bo wiadomo... pośrednio zniszczył swój wymiar i mu trochę smutno.. Nawet sami bogowie, kiedy się wyzywają, kłócą i obgadują, często walą różnymi smaczkami.
.
.
.
Mogłabym tak w nieskończoność, serio. Dlatego urwę właśnie w tym miejscu.
Poświęcę osobny post tej grze, bo na to zasługuje.
Geeee.... chyba zrobię nawet OSOBNY blog.
ŁAŁ!
Kocham Sacrifice całą duszą.
Tak bardzo, że siedząc o 24 i nie mogąc zasnąć naszkicowałam Eldreda... szalona XD.
Tja, uwielbiam fanarty <3.
![]() |
Eldred! <3 Jeszcze Cb poprawię i będziesz taki boszki <3 |
![]() |
Ekspresja Eldreda, kocham go, kocham go, kocham go |
![]() |
Ekspresja, więcej ekspresji XD |
![]() |
. |
To chyba na tyle (na dzisiaj).
Mam nadzieję, że nikogo nie zniszczyłam moja tyradą o Sacrifice?
Przepraszam.
Przepraszam.
Tak więc przygotujcie się na to, że w następnej notce będzie Sacrifice i to SACRIFICE pełną gębą. A tu macie link :3.
O matko i córko! Ale Ty masz talent! * . *
OdpowiedzUsuńJa po 4 latach rysowania mam taką szmirę a Ty tu cudeńka pokazujesz * . *
Łał. Łał. Łał. Oby tak dalej.
A nazwiska (i imiona zresztą też) przekręcają nawet najprostsze. Niedbalstwo i lenistwo. Tyle na ten temat.
Pozdrawiam!
o kurcze! widze teraz, ze naprawde swietnie Ci idzie z rysowaniem i naprawde jestes konsekwentna ze swoim stylem ;) Bardzo mi sie to podoba i sporo produkujesz malych i duzych prac. Szkoda, ze ja nie mam w sobie tyle samozaparcia. Co do Norwegii, ten kraj nie jest wbrew pozorom zimny :) ja trafilam akurat na swietna pogode, ale ogolnie o tej porze jest tam teraz pogoda o miesiac opozniona w porownaniu do naszej. Takze jest ok pod tym wzgledem ;)
OdpowiedzUsuńświetne rysunki ; O
OdpowiedzUsuń~http://schokoolade.blogspot.com/
Genialne są te rysunki :D Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuń"Katatonia" i "Victory" są piękne! *.*
OdpowiedzUsuńReszta też, ale te mi się najnajnajbardziej podobają. <3 ;)
Rozpisałabym się, ale biologia mnie wzywa... ;/
Pozdrawiam, Nessa.
____________________
pisane-atramentem.blogspot.com
Znowu mi się nasuwa na myśl: DZIECKO, MATKA ĆPIE ŻE WIESZ?! XD
OdpowiedzUsuńEj, co do tego konkursu to ja robię do takiego projektu "Zachowaj trzeźwy umysł" i nie pamiętam dokładnie tematu |''D
A spójrz na to z tej strony: w Victorze dobrze napisali Twoje nazwisko. Oprawiłaś sobie tę stronę w ramkę? XD
W tym rysunku 'Duch wiosny' spieprzyłaś oczy właśnie. Na początku było ok. Twarz wydawała się podłużna i odpowiednia dla wysokiej osoby. I nos za wysoko narysowałaś. Znaczy nos jest za wysoko w stosunku do oczu, które są nisko.
Borze, to 'Piraci w lesie' jest serjo jak po jakimś LSD czy coś. Te kolory robią swoje XD Ale pomysł fajny i ogólnie bardzo liczę na to, że wygrasz <3
Lol, mam pozdrowienia. B| Tyle fejmu. B| Również pozdrawiam B|
Victory był dobry tylko w czarnym i różowym .-. Znaczy teraz też jest dobry, ale stracił swój/Twój urok .-. Wilk random lepszy (Botowilk?XD). Jest piękny :'') To miziane futerko :'')
Ejj to z rogami jest dobre i w didżu. Kończ to bo jest super. Tylko teraz dla kontrastu możesz zrobić zamiast pomarańczowego turkusowy i jest cudne i miziane <3
Didżuj to złapiesz wprawę i już potem będziesz śmigać na tablecie i będę miziać Twoje rysunki XD
Masz piękne włosy :'') Takie długie i takie bardzo :'') I ogólnie ładnaś :'')
kurcze ,, jaki ty masz talent że tylko pozazdrościć ci *.* + obserwujemy ? http://icia2224.blogspot.com/zapraszam , jeśli tak to odezwij się na moim blogu : P
OdpowiedzUsuńTo, co tworzysz, jest wspaniałe
OdpowiedzUsuńBoże, i spraw żebym miała taki talent...
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem tego co tworzysz
obserwuję i liczę na rewanż xD
http://of-mine-obsessions.blogspot.com/
Współczuję ptaków i psa - z tegoż powodu mam koty.
OdpowiedzUsuńPrace cudne, aczkolwiek katatonia jak na mój gust zbyt kolorowa i za żywa by być katatonią ;P
Siedzę przed mikroskopijnych rozmiarów netbookiem i wlepiam swe paczały w ekran... serio, szczęka opadła, leży sobie teraz przykurzona na podłodze, może ją podniosę, jak przestane się gapić
OdpowiedzUsuńna twoje linearty, JEŻELI przestanę się gapić w twoje linearty, te szczegóły...chyba sama pójdę porysować, tylko się jeszcze trochę powgapiam
Jeżeli chodzi o moje zdanie to duże brawa za grafikę. Ja nie mam w ogóle głowy to takich abstrakcyjnych kształtów, dlatego podziwiam:) mrszuza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie rysujesz *.*
OdpowiedzUsuńWręcz pięknie :)
Zaobserwowałam twojego bloga i liczę, że ty też zaobserwujesz mojego byłabym bardzo wdzięczna.
Dopiero zaczynam, ale serdecznie zapaszam do komentaowania i obserwowania dużo dla mnie to znaczy :
http://martaandmarta2001105667.blogspot.com
prosze zaobserwuj bardzo dużo dla mnie to znaczy *.*
Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Blog Award, więcej informacji u mnie
OdpowiedzUsuńhttp://kingszaa.blogspot.com/
Świetne, świetne, świetne, świetne prace.
OdpowiedzUsuńCo ćpiesz? Pomysły na prace nie z tej ziemi. :>
Podoba mi się, bardzo!
Werti! Gdzie Ty się podziewasz? :) Ja tu czekam na nowe prace!!
OdpowiedzUsuńPost jak zwykle ocieka artyzmem i nie wiem co komentować. Może powiem to co zwykle: prace są bezbłędne i wciąż zaskakujące czymś nowym. Z kolorami widzę radzisz sobie równie dobrze i barwne rysunki wyszły pięknie. Pozostaje mi mieć nadzieję, że kiedyś i ja będę umiała robić takie świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńHeey Dear,
OdpowiedzUsuńnice Blog ♥
Maybe you like my Blog too and follow me if you want :)
I have got also a Facebookpage:
https://www.facebook.com/pages/Likethewayidoit/662081887154514?fref=ts
This one you can like too if you want <3
Love ♥
likethewayidoit.de
Hej bardzo ładne rysunki. Ciekawa jestem skąd czerpiesz inspirację żeby rysować tak oryginalne prace. Jestem pozytywnie zaskoczona :) Zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards. To właściwie taki TAG :) Żeby dowiedzieć się więcej wejdź na mojego bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://madame-katharine.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie :)
Ubóstwiam twoje prace :) Są przepiękne! Masz niesamowity talent ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Wow, uwielbiam twoje dzieła, są oryginalne i niesamowite
OdpowiedzUsuńkocham takie klimaty, rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńHALO WERTI HALO NOWA NOTKA KIEDY HALO? C:
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAA NIE WIĘ, CZEKAM NA WYLEW TFÓRCZY xd
UsuńBoże jestem taką szczęściarą, że trafiłam na twojego bloga. Prace są fantastyczne. Cały blog jest świetny i właśnie przeczytałam najdłuższy post jaki kiedykolwiek widziałam. Podziwiam i obserwuję:)
OdpowiedzUsuńhttp://heavenlyart998.blogspot.com/